Meridies Media zegar po?udnikowy Przypkowskiego w Greenwich po poprawce
15-go listopada 1967 roku dr Tadeusz Przypkowski (1905-1977), dyrektor Muzeum im. Przypkowskich w J?drzejowie, z?o?y? swój podpis pod w?a?nie uko?czonym rysunkiem. Przedstawia? on projekt Meridies Media, czyli znacznika po?udnia zegara s?onecznego pokazuj?cego po?udnie s?oneczne który mia? zawisn?? na dawnym Obserwatorium Królewskim w Greenwich (dalej: Obserwatorium)
[1]. Nieco wcze?niej dr Przypkowski otrzyma? zlecenie od Narodowego Muzeum Morskiego w Greenwich (dalej: Muzeum) na wykonanie projektów serii zegarów s?onecznych, które ozdobi? mia?y ?ciany jednego z budynków Obserwatorium. Po przeniesieniu siedziby Obserwatorium do zamku Herstmonceux w Sussex, kompleks zabudowa? w??czono do Muzeum.
Pomys? na zawieszenie grupy zegarów s?onecznych na ?cianach Obserwatorium bez w?tpienia ??czy si? z osob? komandora porucznika Davida W. Watersa, by?ego historyka admiralicji i jednocze?nie szanowanego autora wydanej w 1958 roku w Londynie pracy naukowej na temat nawigacji z czasów Tudorów
[2]. Kiedy w 1964 roku do??czy?em do personelu Narodowego Muzeum Morskiego, Waters by? szefem Dzia?u Nawigacji i Astronomii. Przydzielono mnie do sekcji Astronomii w charakterze asystenta naukowego. W 1967 Waters powierzy? mi kuratel? nad kolekcj? zegarów s?onecznych wystawion? w budynku Flamstead House w Obserwatorium. Nieco wcze?niej tego samego roku ukaza?a si? ksi??ka A.P. Herberta traktuj?ca temat zegarów s?onecznych z lekkim przymru?eniem oka do której Waters w marcu 1965 roku napisa? bardzo entuzjastyczny wst?p
[3]. 14 lipca 1967 A.P. Herbert odwiedzi? nasze Muzeum. Waters osobi?cie oprowadza? go po galeriach prezentuj?cych histori? obserwatorium, które mie?ci?y si? w Obserwatorium w budynku Meridian (fot. obok)
[4].
Darek Oczki S?onecznikowa turystyka
S?oneczne okolice Sandomierza
22 listopada 2010, godz. 12:23
Jesie? to kapry?na pora roku, która ?owcom s?onecznego czasu nie dostarcza zbyt wielu mo?liwo?ci na spe?nianie si? i pod??anie za g?osem pasji. Tym bardziej doceni? mo?na by?o poprzedni weekend, kiedy to pomimo wcze?niejszych zapowiedzi, na niebie pojawi?o si? przepi?kne s?o?ce. Szcz??liwie si? z?o?y?o, ?e nasza niewielka ekipa terenowa zawita?a w okolice Sandomierza z zamiarem obejrzenia i sfotografowania kilku pobliskich s?oneczników. Nie obiecywali?my sobie za wiele, tote? rado?? z zastanej aury osi?gn??a poziom niespotykany nawet w gor?ce lato.
Christopher Daniel Zasady gnomoniki w kawa?kach
Zegary s?oneczne Tadeusza Przypkowskiego w Greenwich (cz. 3)
1 pa¼dziernika 2010, godz. 10:48
Pod koniec lat 60. ubieg?ego stulecia w Królewskim Obserwatorium w Greenwich zrodzi? si? pomys? na budow? serii zegarów s?onecznych, które mia?y ilustrowa? rozmaite rodzaje linii godzinowych wyst?puj?ce na na?ciennych s?onecznikach Anglii. W?adze zwróci?y si? do dr Tadeusza Przypkowskiego z pro?b? o wykonanie stosownych wylicze? i projektów, na podstawie których zegary pó?niej wykonano. Przypkowski uchodzi? za ?wiatowego formatu autorytet w temacie gnomoniki i naturalnym by?o, ?eby to w?a?nie jemu owo zadanie zleci?. Trudno dzi? doj?? faktów b?d?cych przyczyn? wykonania zegarów z drewna, zamiast jak zaplanowa? Przypkowski z marmuru. Wiadomo jednak, ?e po kilku latach drewno uleg?o wp?ywom cz?stej w Anglii deszczowej pogody i ostatecznie wszystkie zosta?y zdj?te, by nigdy ju? nie wróci? na swoje pierwotne miejsca. Przedstawiamy trzeci? i ostatni? cz??? tej niezwyk?ej kolekcji.
Darek Oczki Historia literatury gnomonicznej
Wyj?tkowy manuskrypt
24 wrze¶nia 2010, godz. 23:40
Wspó?czesna polskoj?zyczna literatura dotycz?ca zegarów s?onecznych jest niestety bardzo uboga. Niekiedy w podr?cznikach czy ksi??kach o tematyce zegarów, po?wi?ca si? im w najlepszym wypadku jeden z rozdzia?ów, cz??ciej kilka akapitów. Poza tym znamy dos?ownie kilka w?t?ych i do tego bardzo ogólnych pozycji, które powsta?y w okresie powojennym. Od tamtego czasu nie wydano niczego. Sam Tadeusz Przypkowski nasz najwi?kszy gnomonik XX stulecia z niewiadomych powodów nie si?gn?? nigdy po pióro i nie przela? swojej wiedzy na papier. Prawdopodobnie ?ywi? przekonanie, ?e jego osobista biblioteczka zawiera ju? wszystkie stosowne wyja?nienia zasad budowy zegarów s?onecznych i nie ma potrzeby pisa? niczego wi?cej. Zapewne tak w?a?nie jest, jednak biblioteka ta w ?aden sposób nie szerzy wiedzy o zegarach s?onecznych poza murami Muzeum Przypkowskich w J?drzejowie. Co wi?cej archaiczne ju? w swej formie obce j?zyki, w których spisano ksi??ki w poprzednich wiekach nie sprzyjaj? poznawaniu tej wiedzy.
Darek Oczki S?onecznikowa turystyka
Briancon serce alpejskiego Eldorado zegarów s?onecznych
18 wrze¶nia 2010, godz. 13:54
Briancon le?y na 1326 metrach n.p.m., co wed?ug Wikipedii daje mu pierwsz? pozycj? w Unii Europejskiej pod wzgl?dem wysoko?ci po?o?enia. Historia miasta si?ga jeszcze Imperium Rzymskiego, kiedy to nazywano je z ?aci?ska Brigantum. Jest to kilkunastotysi?czne miasteczko o charakterze turystycznym, które wraz ze stopniowym rozrostem wch?ania?o kolejne przylegaj?ce do niego wioski.
W wyniku tego procesu ka?da dzielnica kszta?tuj?ca si? wokó? dawnej wsi posiada w?asne centrum z ma?ym rynkiem i ko?cio?em o strzelistej wie?y. Najstarsza cz??? miasta jest widoczna ze wszystkich stron, gdy? le?y na szczycie naturalnego wzniesienia przytulonego do jednego z ?a?cuchów górskich otaczaj?cych dolin?. Z tego miejsca dawni mieszczanie doskonale widzieli wszystko, co dzia?o si? u podnó?a grodu. Starówka Briancon otoczona jest bardzo silnymi fortyfikacjami, za? na wzniesieniu, które przylega bezpo?rednio do niej, powsta?a twierdza informuj?ca swoim majestatem i pot??nymi murami, ?e szkoda czasu na próby jej zdobycia.
Darek Oczki S?onecznikowa turystyka
Dolina Claree we francuskich Alpach Wysokich
8 wrze¶nia 2010, godz. 14:20
Ostatni? wypraw? w poszukiwaniu zegarów s?onecznych poza miastem Briancon prowadzili?my w dolinie Klary tak prawdopodobnie przek?ada si? na polski nazwa Claree. Dolina po?o?ona jest najwy?ej ze wszystkich, które odwiedzili?my i prawdopodobnie dlatego ma nieco innych charakter od pozosta?ych.
Ju? na pierwszy rzut oka wydaje si? bardziej przyst?pna nie wida? tam takich wielkich stromizn i ekstremalnie kr?tych dróg. Teren pomi?dzy otaczaj?cymi dolin? ?a?cuchami gór jest niemal p?aski, wida? mniej ska?, za to du?o wi?cej zieleni. Pewnie w?a?nie dlatego kwitnie tam turystyka, wsz?dzie pe?no rowerzystów, motocyklistów, pól kempingowych i szlaków na piesze wycieczki po górach.
Darek Oczki S?onecznikowa turystyka
Dolina Vallouise we francuskich Alpach Wysokich
3 wrze¶nia 2010, godz. 23:05
Vallouise to nazwa jednocze?nie doliny i najwi?kszej miejscowo?ci po?o?onej w samym jej sercu. Miasteczko ma klimat przypominaj?cy nasze Zakopane, cho? jest niew?tpliwie sporo mniejsze. ?rodkiem doliny p?ynie rzeka o niecodziennym kolorze. Nie wiem jaki minera? nadaje jej takiej szmaragdowej barwy, ale jest to niew?tpliwie jaki? sk?adnik alpejskich ska?.
Gdzie nie spojrze? wsz?dzie wida? ogromne góry otulaj?ce rozsiane po dolinie miejscowo?ci. W Vallouise pe?no jest turystów i ch?tnych do uprawiania sporów ekstremalnych, a nad g?owami ca?y czas lataj? szybowce i paralotniarze ogl?daj?cy Alpy z powietrza. Po wszystkich uliczkach miasta krz?taj? si? grupy turystów, a ruch samochodów wymusza specjaln? czujno??.
Darek Oczki S?onecznikowa turystyka
Dolina Serre Chevalier we francuskich Alpach Wysokich
27 sierpnia 2010, godz. 13:26
Aktualizacja: 13 wrze¶nia 2010, godz. 16:05
Na tegoroczne wakacje wybrali?my sobie rejon najbogatszy na ?wiecie w zegary s?oneczne, czyli Hautes Alpes we Francji. A skoro rejon jest tak bardzo zasobny w zegary, konieczny by? jaki? system plan, wed?ug którego dotrzemy z aparatem do jak najwi?kszej ilo?? s?oneczników. Do tego dochodzi? czynnik warto?ci historycznej ogromnej cz??ci zegarów, które powstawa?y tam przez kolejnych kilka stuleci zaczynaj?c od wieku XVI.
Jako ?e g?ównym ?ród?em inspiracji do wybrania tego w?a?nie kierunku by?a ksi??ka Jeana-Marie Hometa i Francka Rozeta "Candans solaires du Brianconnais", postanowili?my odwiedza? górskie s?oneczniki zgodnie z systemem prezentacji z owej pozycji. W praktyce oznacza?o to podzielenie mapy okolicy na doliny, wzd?u? których zebra?y si? wszystkie mniejsze i wi?ksze miejscowo?ci, co stanowi?o wybór najbardziej oczywisty i naturalny.
Darek Oczki Kolekcje
Piwny zegar s?oneczny
26 sierpnia 2010, godz. 00:40
Nasz wielki gnomonik Tadeusz Przypkowski nie zostawi? po sobie ?adnych ksi??ek traktuj?cych o zegarach s?onecznych, je?li nie liczy? kilku krótkich rozpraw i analiz (np. tablicy matematycznej Kopernika na Zamku w Olsztynie). Za to do dzi? podziwia? mo?na kilkana?cie s?oneczników jego dzie?a rozsianych po ca?ej Polsce. W latach 60. Przypkowski wpad? na nowatorski pomys? stworzenia niecodziennego zegara, którego wizerunek umie?ci? na... podstawce do piwa. S?u?y? to zapewne mia?o promocji napojów z browaru w J?drzejowie, a tak?e samych zegarów s?onecznych. Wyczu? tu mo?na tak?e wyj?tkowe poczucie humoru Przypkowskiego to jakby mówi? "Najpierw spokojnie wypij swoje piwo, a potem sprawd? czy aby nie pora wraca? do domu. Je?li dasz rad? wyci?? i sklei? gnomon, to nadajesz si? na spotkanie ze swoj? lepsz? po?ow? czekaj?c? ju? w domu".
Darek Oczki S?onecznikowa turystyka
Brianconnais we Francji wakacje w zegarowym raju
9 sierpnia 2010, godz. 23:59
Prowincja Hautes Alpes, czyli Alpy Wysokie we Francji, to prawdziwy raj dla mi?o?ników sportów zimowych, pieszych wycieczek po górach, wypraw rowerowych, sp?ywów pontonowych i wielu innych form aktywnego sp?dzania czasu. Alpy to tak?e zag??bie produkcji serów wszelkiego rodzaju, koloru i... aromatu. Jest to wreszcie najwi?ksze na ?wiecie skupisko zegarów s?onecznych. Francja i bez tego obszaru przoduje w ilo?ci s?oneczników na swoim terenie zesz?oroczne podsumowanie informuje o ponad 25 000 zegarów, z czego a? 1500 znale?? mo?na w?a?nie w Hautes Alpes.