Witajcie...

[rkpior]

Cześć. Mam na imię Radosław i zawodowo zajmuję się promocją astronomii. Jak wiecie, temat jest szeroki i niestety daleki od obecnego mainstreamu -zarówno jeśli chodzi o edukację, jak i codzienne życie. Szukam każdego sposobu, aby młodszych i starszych zachęcić do astronomii. Zegary słoneczne, ich historia, powiązania geograficzne itd. są jednym z lepszych pomysłów na przyciągnięcie widzów do najstarszej z nauk. I stąd moja tutaj obecność.

Gnomonika.pl jest naprawdę profesjonalnym serwisem. Katalog, strona i forum są naprawdę świetne. Dodatkowym atutem gnomonika.pl jest integracyjna forma budowy bazy wiedzy. Bardzo mi się tutaj podoba.

Pozdrawiam wszystkich,

rkpior

[Dharani]

Cześć Radek, miło tu widzieć zawodowca i to o tak rozległych kontaktach. Wydaje mi się, że masz rację mówiąc, że zegary słoneczne są swego rodzaju pierwszym krokiem do zainteresowania się szerzej rozumiana astronomią. W końcu żeby pojąć ich zasadę działania trzeba też zrozumieć kilka zjawisk zachodzących w przestrzeni kosmicznej. Myślę zatem, że faktycznie powinniśmy połączyć siły, by upowszechniać tę wiedzę i docierać do szerszych kręgów odbiorców. Liczymy na Twoją wiedzę i doświadczenie. A tak zupełnie od siebie dziękuję za miłe słowa na temat Gnomoniki, choć mam świadomość jak wiele pracy trzeba tu jeszcze włożyć

[przemek]

Cześć Radku!
Tu Krzysiek. Cieszę się, że tu trafiłeś i portal naszej społeczności Ci się spodobał. Piszesz, że zajmujesz się popularyzacją astronomii. Dla nas to też bardzo ważne, aby rozpropagować wiadomości o zegarach słonecznych i zachęcić ludzi do ich zrozumienia i używania. Stąd m.in. nasze akcje - np. na Toruńskim Festiwalu Nauki i Sztuki w 2013 r. (http://gnomonika.pl/news.php?id=78) i 2011 r. (http://gnomonika.pl/news.php?id=50).
Ostatnio opracowałem kartonowy model zegara, który z pomocą kolegów staramy się wprowadzić na rynek (m.in. poprzez sklepiki funkcjonujące przy centrach nauki, planetariach, itp.). Niestety, łatwo nie jest. Poniżej załączam skany zegarka i podstawowe informacje na jego temat.
Gdybyś Ty Radku, lub ktoś z uczestników Forum, miał jakiś pomysł na dystrybucję tego zegarka – bardzo proszę o kontakt.
Pozdrawiam!
Krzysztof

OPIS: Uniwersalny równikowy zegar słoneczny (do użytkowania na obszarze całej półkuli północnej). Wydruk dwustronny, kolorowy, na sztywnym kartonie (350 g), laminowany, z gotowym otworem i nacięciami ułatwiającymi składanie. Montaż samodzielny (natychmiastowy) według podanej instrukcji, wymaga dodatkowej słomki (jak od napojów) – jest to wkład własny użytkownika. Zegar jest w pełni funkcjonalny, zawiera wszystkie niezbędne dane i szczegółową instrukcję użytkowania.
Przeznaczony dla odbiorców powyżej 8 lat (z pomocą starszych), a od 10 lat – całkiem samodzielnie. Teraz już każdy za mniej niż 5 zł (to sugerowana cena detaliczna) może stać się posiadaczem i użytkownikiem własnego zegara słonecznego! Obecnie nabyć go można jedynie w Toruniu: w tzw. dobrych księgarniach i sklepach z pamiątkami oraz sklepiku w Planetarium. Docelowo miałby być dostępny w centrach nauki na terenie całego kraju i innych instytucjach zajmujących się popularyzacją historii nauki i techniki, a także polskich muzeach związanych z astronomią i postacią Mikołaja Kopernika. Zegar przeznaczony jest dla indywidualnych użytkowników, ale świetnie nadaje się również do prowadzenia zajęć popularyzatorskich (np. warsztatów) z astronomii, geografii i przyrody w dzień, kiedy niemożliwe jest wykonywanie normalnych (nocnych) obserwacji astronomicznych.

[manecilla]

Witaj, Krzyśku:)
Pierwsza propozycja dystrybucyjna to może banał, ale nie wymieniasz tego rozwiązania, to podpowiadam: Allegro? Przy drugiej już się nieco wysiliłam: insert do wydawnictw popularnonaukowych? Albo jakichkolwiek wydawnictw. Napychają rozmaitego ścierwa, czemu nie mogliby raz czegoś sensowniejszego szanownym czytelnikom dostarczyć?

[przemek]

Cześć Iwono,
dzięki za podpowiedź, ale byliśmy już na tej wsypie. Właściwie to nawet od niej rozpoczęliśmy ten rejs. Naturalną koleją zaczęliśmy od Uranii. Redakcja była bardzo zainteresowana, ale w tej chwili nie ma środków na sfinansowanie wydruku w odpowiednim nakładzie. Może za jakiś czas, gdy uda jej się zdobyć dotację lub znaleźć sponsora. Większe tytuły nie są obecnie zainteresowane, możemy spróbować wrócić do sprawy na wiosnę. Więc póki co ciągniemy to dalej własnymi siłami. Pierwszy nakład trafił właśnie do sklepików przy Planetarium i Młynie Wiedzy w Toruniu. Można go też znaleźć w kilku dobrych księgarniach (i jednej złej) oraz w sklepikach z pamiątkami na toruńskiej starówce. Za chwilę ma być dostępny w internetowym sklepie oferującym zabawki naukowe. Oczywiście próbowaliśmy też zainteresować zegarem Muzeum w Jędrzejowie, ale mimo początkowego entuzjazmu - bez powodzenia. Pozdrawiam!