Dziękuję za przyjęcie do Waszego grona. Jarek z Poznania z tej strony. Podobnie jak Wy jestem miłośnikiem zegarów słonecznych.
Moja przygoda za zegarami zaczęła się 11 lat temu od zdjęcia zegara na bułgarskim meczecie. Rozwój mojej pasji zawdzięczam profesorowi który w ramach egzaminu dał zadanie opisanie wybranego przedmiotu/zjawiska w skali lokalnej, krajowej i światowej. I tak w moim przypadku padło na zegary słoneczne, o których niewiele wtedy wiedziałem..
Do dnia dzisiejszego sfotografowałem 159 zegarów w Polsce (w tym 3, których nie ma jeszcze w serwisie), 79 w Hiszpanii, 8 w Anglii no i ten pierwszy w bułgarskim mieście Plovdiv.
Największą radość sprawia mi samodzielne odkrywanie zegarów, ale nie ukrywam, że nie wyobrażam sobie dotarcie do wielu bez pomocy pomocy Gnomoniki.