Szczecin — Aleja kwiatowa

Moderator: Redaktor

Oceń ten zegar

5 - fantastyczny
0
Brak głosów
4 - niezły
0
Brak głosów
3 - taki sobie
0
Brak głosów
2 - słaby
0
Brak głosów
1 - beznadziejny
0
Brak głosów
 
Liczba głosów : 0

Szczecin — Aleja kwiatowa

Postprzez Redaktor » 13 lut 2013, 01:14

Prezentacja

Obrazek

Żeby skomentować lub ocenić ten zegar musisz się zalogować.
Jeśli nie masz jeszcze konta na Forum, to zarejestruj się.
Avatar użytkownika
Redaktor
Administrator
 
Posty: 3129
Dołączył(a): 12 sty 2010, 12:02
Lokalizacja: Virtual

Re: Aleja kwiatowa

Postprzez jurdem » 16 lut 2013, 16:32

Gdzie to jest ?
Avatar użytkownika
jurdem
Pasjonat
 
Posty: 326
Dołączył(a): 4 lis 2011, 00:20

Re: Szczecin — Aleja kwiatowa

Postprzez Dharani » 16 lut 2013, 21:12

Dzięki Jurek, faktycznie zapomniałem podać miejsca. To Szczecin.
Mamo, kup mi globus Warszawy.

Obrazek
Avatar użytkownika
Dharani
Pasjonat
 
Posty: 1219
Dołączył(a): 11 sty 2010, 23:41
Lokalizacja: Warszawa

Re: Szczecin — Aleja kwiatowa

Postprzez Dharani » 24 sie 2013, 18:19

Pod zegarem (a raczej na nim) się dzieje:

Niedzielny flash mob w Alei Kwiatowej

Ludzie narze­kają… że beto­nowa, skrzyn­kowa i że nic się na niej nie dzieje. Oka­zuje się jed­nak, że jest to miej­sce, w któ­rym dzieją się różne rze­czy — czę­sto dziwne i zaska­ku­jące. Wystar­czy cza­sem przejść się na Aleję Kwia­tową, żeby się o tym przekonać.

Obrazek

Nie­dzielne jesienne popo­łu­dnie. Robi się ciemno, pogoda typowo jesienna, mało zachę­ca­jąca do spa­ce­rów. Jestem koło zegara sło­necz­nego. Docho­dzi godzina 16.30. Nagle na placu poja­wia się grupa tajem­ni­czych osób, ubra­nych w jed­na­kowe szare kom­bi­ne­zony. Z każdą sekundą jest ich coraz wię­cej. Zbie­rają się wokół wiel­kiej sta­lo­wej wska­zówki w cen­tral­nej czę­ści zegara i zaczy­nają usta­wiać się w dziw­nych pozach, two­rząc dla niej jedyną w swoim rodzaju pod­porę. Na chwilę zasty­gają w bezruchu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Po chwili uczest­nicy tego dziw­nego hap­pe­ningu usta­wiają się dookoła tar­czy zegara, po jed­nej oso­bie na każdą liczbę ozna­cza­jącą godzinę. Wstają, kucają… i nagle zaczy­nają bie­gać dookoła placu. Mija kolejne kilka minut. Grupa prze­nosi się wgłąb Alei Kwia­to­wej i opa­no­wuje cha­rak­te­ry­styczne pod­świe­tlane sze­ściany, usta­wia­jąc się przy nich w naj­bar­dziej wymyśl­nych i nie­na­tu­ral­nych pozach. Następ­nie wszy­scy prze­no­szą się w sąsiedz­two szkla­nego pawi­lonu i “przy­kle­jają się” do jego ścian.

Temu nie­co­dzien­nemu hap­pe­nin­gowi przy­glą­dała się grupa kil­ku­na­stu zdzi­wio­nych prze­chod­niów. Nie­któ­rzy gło­śno komen­tują całe zda­rze­nie, wyra­żają swoje zasko­cze­nie, zadają pyta­nia, robią zdję­cia… Cała akcja trwa mak­sy­mal­nie kilka-kilkanaście minut, po czym uczest­nicy flash moba zni­kają z Alei Kwia­to­wej tak nie­spo­dzie­wa­nie jak się na niej pojawili.

Oka­zuje się, że cza­sem warto dać kom­pu­te­rowi odpo­cząć, prze­stać narze­kać na ota­cza­jącą rze­czy­wi­stość, wyjść w mia­sto i uczest­ni­czyć w wielu róż­nych cie­ka­wych wyda­rze­niach, które dzieją się na jego uli­cach. Na pewno nie mamy szans, żeby tego doświad­czyć, sie­dząc w cie­płym domu przed komputerem…


ŹRÓDŁO
Mamo, kup mi globus Warszawy.

Obrazek
Avatar użytkownika
Dharani
Pasjonat
 
Posty: 1219
Dołączył(a): 11 sty 2010, 23:41
Lokalizacja: Warszawa


Powrót do woj. zachodniopomorskie



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron