Szanowni Państwo, Koleżanki i Koledzy
Rzucam wstępną propozycję spotkania się w Krakowie. Jeśli ktoś śledzi na bieżąco komentarze pod artykułami, to zauważył mój post informujący o spacerze szlakiem krakowskich słoneczników. Ma się on odbyć w sobotę 26 września. W związku z tym można by dodatkowo spotkać się i w niedzielę już we własnym gronie. Jedna atrakcja już jest gotowa - to około 4-godzinny spacer po 11-12 zegarach słonecznych usytuowanych wokół krakowskiego Rynku. Trasa jest już sprawdzona i praktycznie przebyta. Nie jest trudna, a czasu jest sporo na rozmowy i poznawanie. W Krakowie znajduje się ponadto kilka muzeów, w których można oglądać zegary, a część z nich jest dostępna za darmo.
Wydaje się, że wystarczy jedynie zadbać o nocleg (jeden lub dwa), by spędzić weekend w towarzystwie miłośników słonecznego czasu. Co o tym myślicie? Czy ktoś by był zainteresowany takim zlotem?