Cześć Zbigniewie
Żeby wyznaczyć lokalny południk potrzeba kartki papieru z narysowanymi kilkoma kręgami o wspólnym środku lecz różnej średnicy. Dokładnie w punkcie środkowym (czyli tak, gdzie była noga cyrkla) umieszczamy idealnie pionowo pręt, który będzie naszym gnomonem. Musi być prosty i idealnie prostopadły do powierzchni kartki. Chyba dobrze ją umocować wcześniej na większej płaskiej powierzchni (np. na równym kawałku sklejki).
Czas na działanie naszego narzędzia. Deskę z kartką i gnomonem trzeba dokładnie wypoziomować i umieścić nieruchomo w nasłonecznionym miejscu - najlepiej tam, gdzie będzie stał zegar. Obserwuj cień gnomonu. Zobacz który z okręgów zostaje przez niego przecięty powiedzmy ok. godz. 10:00. Zaznacz to miejsce. Potem na tym samym okręgu zaznacz miejsce przecięcia cienia ok. godz. 14:00. Zwróć uwagę, że odstęp czasu pomiaru przed południem i po południu musi być identyczny. Oba punkty należy połączyć, a powstały odcinek podzielić na pół (znowu metoda geometryczna). Środek odcinka należy połączyć ze środkiem okręgu, a powstała linia jest lokalnym południkiem. Tyle z mojej wiedzy na ten temat.

Oczywiście im większy nasz przyrząd, tym większa precyzja pomiaru.
Kompas niestety wskazuje północ magnetyczną, a nie geograficzną. Prawdopodobnie istnieją tablice określające między nimi różnicę dla każdego miejsca na ziemi, ale takie wyznaczanie nie będzie nigdy zbyt dokładne, gdyż różne metalowe obiekty mogą powodować przekłamania.
Życzę powodzenia