Witaj Dharani...
Uprzedzasz moje pytania i...odpowiedzi
Ja wgryzłam się z kolei w życiorys Heweliusza i przeczytałam chyba z 4, co by o nim nie mówić ciekawym był człowiekiem i wybitnym uczonym. I co znalazłam? Raczej, czego nie znalazłam czyli jego wizyty w Warszawie w wiadomym celu. Ale jeszcze bardziej zadziwia mnie fakt wykonania tego zegarka przez...bibliotekarza (absolutnie nie podwarzając jego talentów) na podstawie korespondencji pewnie różną drogą docierającej w tamtych czasach. Jeżeli tak to szapoba dla niego bo zegar jest niezwykły
Oki miał pomagierów ale co Mistrz to Mistrz
!
Jesteś w tej komfortowej sytuacji, ze widziałeś pewnie nie raz ten słonecznik i z Twoją wiedzą wpatrywałeś się dużo bardziej wnikliwie w jego wykonanie niż ja:) Suma sumarum efekt końcowy się liczy a jest imponujący
Artykułowi dam five bo jest intrygujący i wielowątkowy a ja lubię szperać i dociekać...co nie zawsze wychodzi mi na dobre
Tymczasem
Ivi