Darek Oczki ››› Wyj?tkowe zegary s?oneczne w Oliveto w Italii

Villa Meridiana – pi?kno i nauka

25 wrze¶nia 2018, godz. 23:03
Aktualizacja: 3 pa¼dziernika 2018, godz. 08:55
Oliveto to male?ka wioska po?o?ona w prowincji Rieti w niezbyt wysokich Apeninach ?rodkowych [1], które nadal podlegaj? procesom górotwórczym i dlatego obszar ten jest aktywny sejsmicznie. Wie? oddalona jest o oko?o 70 km na pó?nocny wschód od Rzymu. Prowadzi tam w?ska i kr?ta droga o niezbyt imponuj?cej jako?ci, tote? nie da si? jecha? bardzo szybko. Ale to mo?e i dobrze, bo mo?na przy okazji podziwia? okoliczne widoki. B?d?c ju? w Oliveto trzeba tu? za cmentarzem skr?ci? w lewo w poln? drog? rozpoczynaj?c? si? mi?dzy kamiennym murem a stoj?cym dwa metry dalej budynkiem.
Tak, to prawda – zmie?ci si? tam jedynie bardzo ma?e auto. Dalsza droga jest do?? mocno pokr?cona, kamienista i wije si? po zboczu g?sto poro?ni?tego wzgórza. Samochód za t? przeja?d?k? na pewno nie b?dzie ci specjalnie wdzi?czny. Jednak ju? kilometr wstrz?sów i podskoków dalej, po mini?ciu bramy rozpoczynaj?cej docelow? posiad?o??, zapomina si? o wszystkich przygodach i niewygodach. Oto jeste? w Villa Meridiana [2].
Sklepienie wie?y z klatk? schodow?Gospodarzem jest tu Sir Mark Lennox-Boyd, dawny cz?onek brytyjskiego parlamentu (piastowa? m.in. funkcj? sekretarza premier Wielkiej Brytanii, Margaret Thatcher), obecnie patron British Sundial Society. Bez w?tpienia jego gnomoniczne zainteresowania wyja?niaj? zarówno nazw? posiad?o?ci, jak i istnienie w jej wn?trzu trzech niezwykle wyj?tkowych zegarów s?onecznych. Zobaczy? je mo?na dopiero po wej?ciu do g?ównego budynku i skierowaniu si? do klatki schodowej wiod?cej na pi?tro.
Niestety, je?li przyjmiemy, ?e dojazd tu by? spraw? prost?, to wej?cie do ?rodka ju? takie nie jest. Willa posiada kilka bardzo komfortowych pokoi, które s?u?? za luksusow? baz? noclegow? dla brytyjskich turystów. I o ile ca?e miejsce mo?na wynaj?? na wygodne wakacje w przepi?knych okoliczno?ciach przyrody, to niestety wi??e si? to z kolosalnymi jak na nasze warunki kosztami.
Fragment zegara s?onecznego w Villa MeridianaMy mieli?my to szcz??cie, ?e przed paroma laty poznali?my w Greenwich gospodarza i mogli?my poprosi? go o mo?liwo?? wej?cia do domu i zobaczenia s?ynnej meridiany, jak W?osi nazywaj? zegary s?oneczne. W czasie naszego pobytu w Italii tylko jeden dzie? by? tu wolny od turystów, tote? musieli?my wsta? wcze?nie rano, by dojecha? na czas a? z Perugii. Sir Mark Lennox-Boyd nie przebywa tu na miejscu – mieszka w Londynie, wi?c tym razem si? nie spotkali?my, a do domu wpu?ci?a nas gospodyni uprzedzona o naszej wizycie.
Otwór w ?cianie, przez który wpada promie? wschodniego s?o?caWró?my jednak do samej meridiany, a dok?adniej mówi?c trzech. Pokrywaj? one wewn?trzne ?ciany i ca?y sufit wie?y mieszcz?cej w sobie klatk? schodow?. Gnomonami s? tu dwa otwory w ?cianach – jeden od strony wschodniej, a drugi od zachodniej – oraz niewielkie lusterko odbijaj?ce promienie s?oneczne w ?rodkowej cz??ci dnia. Rano przez jeden z otworów do wn?trza wchodzi promie? s?oneczny i pada na pionowy wykres zegara. Pó?niej, we wczesnych godzinach po?udniowych, s?o?ce dochodzi do lusterka i na suficie pojawia si? druga plamka. Przez pewien czas mo?na zatem obserwowa? ruch s?o?ca na dwóch tarczach. Tu? przed samym po?udniem znika plamka ze ?ciany i pozostaje tylko odbicie w lusterku, by nied?ugo po mini?ciu godziny 12:00 s?o?ce pojawi?o si? w drugim otworze. I znowu przez kilka godzin dzia?aj? dwa zegary. Pod koniec dnia zostaje ju? tylko plamka tworzona przez promie? wpadaj?cy od strony zachodniej.
Schemat La MeridianaGospodarz zadba? tu o mo?liwo?? podziwiania zegarów nie tylko w czasie korzystania ze schodów – na pi?trze przy barierce stoi specjalny fotel przeznaczony w?a?nie do tego celu. Co wi?cej, w wie?y zamontowane jest specjalne o?wietlenie dedykowane zg??bianiu sekretów s?o?ca i ziemi. A jest co podziwia?, gdy? meridiana jest wyj?tkowo urokliwa i poka?nych rozmiarów (ka?da ze ?cian u podstawy ma oko?o 4 metry). Gdy powstawa?a, ?ciany i sufit zosta?y najpierw pokryte obrazem chmur na niebie, które namalowa? artysta Dominique Lacloche. Dopiero wtedy Sir Mark Lennox-Boyd naniós? tu wykresy gnomoniczne. Poza do?? oczywistymi godzinami, z zegarów odczyta? mo?na ogrom innych informacji o parametrach czasu i pozycji s?o?ca. Linie o ró?nych kolorach pokazuj?: azymut, deklinacj? i wysoko?? s?o?ca nad horyzontem, dat? i znak zodiaku, a tak?e godziny wschodu i zachodu s?o?ca dla aktualnego dnia.
Ponadto na wszystkich ?cianach wie?y przeczyta? mo?na fragmenty ?aci?skiej sentencji, uk?adaj?cej si? w tre?? jednego z biblijnych psalmów. Zegar wschodni: AB ORTU SOLIS, cz??? pó?nocna: LAUDABILE NOMEN DOMINI, zegar zachodni: USQUE AD OCCASUM. Obok dopisano CXIII.3, czyli Psalm 113, wers 3 (za Bibli? Tysi?clecia): "Od wschodu s?o?ca a? po zachód jego niech imi? Pa?skie b?dzie pochwalone!" [3].
Fotel, a raczej tron, przeznaczony do podziwiania zegarów s?onecznych?mia?o mo?na powiedzie?, ?e La Meridiana nie jest jednym ze zwyk?ych zespo?ów zegarów s?onecznych jakich wiele mo?na spotka? w okolicznych prowincjach, lecz arcydzie?em ??cz?cym w sobie pi?kno sztuki ze z?o?ono?ci? i precyzj? nauki, a do tego jeszcze z nut? religijnego przes?ania. Dope?nieniem meridiany s? wn?trza willi pe?ne nawi?za? do astronomii i gnomoniki – s? tu na ?cianach oprawione dawne ryciny, zdj?cia zegarów, biblioteka, a nawet ma?y mosi??ny zegarek typu Dollonda, za? ukoronowaniem jest poka?ny schemat ukazuj?cy u?o?one obok siebie wszystkie trzy meridiany.
Widok roztaczaj?cy si? z Villa MeridianaWspomnia?em, ?e pobyt w willi wi??e si? tak?e z pi?knymi widokami, cisz? i odpr??eniem, a to za spraw? po?o?onego nieco ni?ej basenu, stoku poro?ni?tego drzewkami oliwnymi oraz górskiego pejza?u niejako zamykaj?cego ten niebia?ski widok w ramie. Do tego trzeba jeszcze doda? b??kit w?oskiego nieba i relaks na le?akach ustawionych przy basenie... [4]
Zegary s?oneczne w Villa Meridiana powsta?y w latach 1999-2004, za? nied?ugo potem wydana zosta?a ksi??ka autorstwa Sir Mark Lennox-Boyda po?wi?cona tematyce zegarów s?onecznych [5], której ok?adk? zdobi w?a?nie La Meridiana. Przestrze? dost?pna na schodach jest na tyle w?ska, ?e nie da si? jednym kadrem obj?? ca?ej kompozycji i z?o?ono?ci zawartych w niej zegarów.
© 2018 by GNOMONIKA.pl
Autor: Darek Oczki
liczba wizyt: 6556 | ocena: brak | komentarze: brak
Przypisy
Galeria
1 2 3
Seria: Zegary s?oneczne Italii
Chcesz skomentowaæ ten artyku³ b±d¼ do³±czyæ do trwaj±cej dyskusji?
Wejd¼ na Forum i podziel siê z nami swoimi przemy¶leniami i wra¿eniami.