Darek Oczki ››› Wa?ne wydarzenie dla polskiej kultury

Polski zegar s?oneczny w Greenwich

21 października 2012, godz. 22:37
Aktualizacja: 21 listopada 2012, godz. 16:17
Nasi starsi koledzy z British Sundial Society przygotowali dla nas wszystkich – a mam tu na my?li zarówno mi?o?ników zegarów s?onecznych, pasjonatów historii nauki, jak i propagatorów polskiej kultury – nie byle jak? niespodziank?. Zaledwie kilka dni temu (10.10.2012) w Greenwich odby?a si? ceremonia ods?oni?cia rekonstrukcji zegara s?onecznego zaprojektowanego w latach 60. przez Tadeusza Przypkowskiego z J?drzejowa. W imprezie wzi??o udzia? troje przedstawicieli naszego kraju specjalnie na t? okazj? zaproszonych przez Royal Museums Greenwich.
Przed mniej wi?cej rokiem na Gnomonice pojawi?a si? seria artyku?ów autorstwa Christophera Daniela z BSS, który wspomina? swoje zetkni?cie z Przypkowskim. Mia?o to miejsce ponad 40 lat temu i wi?za?o si? z projektem siedmiu zegarów s?onecznych dla budynku Flamsteeda przy Royal Observatory w Greenwich. Zegary zosta?y wtedy wykonane, jednak?e nie jak planowa? Przypkowski z marmuru, lecz z drewna. Co by?o ?atwe do przewidzenia s?ynna angielska pogoda do?? szybko si? z nimi rozprawi?a. W ostatnim artykule z tej serii Daniel opisywa? projekt rekonstrukcji jednego z tych zegarów, na który to cel BSS prowadzi?o zbiórk? funduszy. Próbowali?my pomóc w tej akcji rozsy?aj?c informacje o projekcie do du?ych polskich fundacji, organizacji oraz instytucji promuj?cych nasz? kultur? za granic?. Niestety z do?? mizernym skutkiem.
S?ynne londy?skie pi?trowe autobusyOto wi?c polski zegar s?oneczny ponownie zawis? na budynku stoj?cym w miejscu najwa?niejszym dla dzisiejszej geografii ?wiata – na zerowym po?udniku, od którego liczone s? strefy czasowe i tym samym czas ?redni dla ca?ego globu. To wa?na chwila dla polskiej kultury i nauki. Od pierwowzoru tego zegara rozpocz??a si? dla Christophera Daniela przygoda z gnomonik?, a dzi? poprzez jego rekonstrukcj? zwracany jest uk?on w kierunku Polski i rodziny Przypkowskich. Zegar ten jest bowiem ho?dem z?o?onym wielkiemu uczonemu, specjali?cie i cz?owiekowi o ogólno?wiatowym autorytecie. W po?redni sposób Przypkowski po?o?y? podwaliny pod za?o?enie British Sundial Society, gdy? zara?ony od niego gnomoniczn? pasj? Daniel znalaz? si? pó?niej w?ród czwórki za?o?ycieli tego stowarzyszenia.
Autor z Rafa?em Zaczkowskim z Muzeum im. Przypkowskich przy zegarze s?onecznym na bulwarze nad Tamiz?Sama ceremonia ods?oni?cia zegara by?a do?? skromna, jednak przyci?gn??a oko?o 30 osób zarówno z BSS, jak i spoza stowarzyszenia. Zegar Przypkowskiego zawis? na po?udniowej ?cianie g?ównego budynku Royal Obserwatory i dost?pny jest od strony dziedzi?ca, na którym ju? stoi niewielki zegar s?oneczny typu równikowego. Ceremoni? rozpocz?? Kevin Fewster, dyrektor Royal Museums Greenwich, prezentuj?c dwie postaci mocno zwi?zane z BSS: Sir Marka Lennox-Boyda oraz oczywi?cie Chrisophera Daniela. Przybli?yli oni zebranym histori? stoj?c? za powstaniem zegara oraz zasad? jego dzia?ania, gdy? jest to bardzo szczególny typ s?onecznika. Zegar tego rodzaju okre?la si? mianem znacznika po?udnia, gdy? pokazuje on tylko jedn? godzin? w ci?gu dnia – 12.00, a ?ci?lej to dwie godziny dwunaste: s?oneczn? (na linii pionowej) i ?redni? (na analemie). Gnomonem w zegarze jest p?ytka w kszta?cie s?o?ca z niewielkim otworkiem w ?rodku, przez który na tarcz? pada plamka s?onecznego ?wiat?a. To w?a?nie ona pokazuje godzin?. Dawniej, przed kilkoma wiekami, pod takimi zegarami s?onecznymi zbierali si? d?entelmeni czekaj?c a? s?o?ce wska?e po?udnie – wtedy mogli ustawi? swoje zegarki kieszonkowe.
Zegar sloneczny 'delfiny' – prezent od czlonków British Sundial Society na 50. urodziny Królowej Anglii, El?biety IIMieli?my to rzadkie szcz??cie, ?e w?a?nie w dniu imprezy od samego rana ?wieci?o przepi?kne s?o?ce i dopiero w okolicach po?udnia pojawi?y si? drobne, pojedyncze chmury, które cz??ciowo zakry?y niebo. Co jednak ciekawe, s?o?ce dok?adnie we w?a?ciwej chwili da?o sobie rad? z zas?on? chmur i wszyscy zebrani, przy g?o?nym pomruku zadowolenia, mogli dwukrotnie zaobserwowa? dzia?anie zegara w po?udnie czasu s?onecznego i po?udnie ?rednie. Po prezentacji mia?a miejsce cz??? nieco mniej oficjalna, czyli pocz?stunek w przemi?ym towarzystwie i przy mniej formalnych rozmowach. By?a to dobra okazja by zacie?ni? dotychczasowe znajomo?ci, pozna? nowych ludzi i przede wszystkim podzi?kowa? wszystkim zaanga?owanym w projekt rekonstrukcji zegara za pami?? o Przypkowskim i tym samym sile polskiej nauki. Najpierw na pomys? wpad? Douglas Bateman, który gdzie? przypadkiem zobaczy? zegar na zdj?ciu, potem ide? zainteresowa?a si? dyrekcja Royal Museums Greenwich, któr? sw? wiedz? i do?wiadczeniem wspomóg? Christopher Daniel. Na koniec artysta rze?biarz Ben Jones zmaterializowa? zegar w swej pracowni. Oczywi?cie projekt nie doczeka? by si? realizacji, gdyby nie znaczne fundusze ofiarowane na ten cel przez wiele osób. Wszyscy cz?onkowie British Sundial Society oraz pracownicy Muzeum wyrazili zadowolenie z obecno?ci na ceremonii go?ci z Polski.
Wie?a Katedry Westminstre z widocznymi dwoma spo?ród czterech zegarów s?onecznych zdobi?cych jej wszystkie ?cianyPo imprezie mieli?my jeszcze na tyle czasu, by odwiedzi? Muzeum w Royal Observatory oraz British Museum, gdzie w?ród wielu kolekcji ogl?dali?my tak?e dawne przyrz?dy astronomiczne, globusy nieba, zegary s?oneczne i astrolabia. Spaceruj?c po Londynie widzieli?my te? kilka innych publicznych zegarów s?onecznych – na bulwarze nad Tamiz?, na czterech ?cianach wie?y przy Katedrze Westminster, zegar millenijny na terenie kompleksu Greenwich oraz s?ynne delfiny przed budynkiem dawnego obserwatorium astronomicznego.
Na koniec pragniemy podzi?kowa? Ambasadzie Polski w Londynie oraz Muzeum im. Przypkowskich w J?drzejowie za wsparcie, bez którego ta wizyta w Greenwich nie dosz?a by do skutku.
© 2012 by GNOMONIKA.pl
Autor: Darek Oczki
liczba wizyt: 7177 | ocena: 4,67 (głosów: 3) | komentarze: 3
Galeria
1 2 3
Seria: Zegary Tadeusza Przypkowskiego w Greenwich
Komentarze z Forum
22.10.2012 10:35
mlose
Fantastycznie !
Pi?kny zegar, pi?knie uhonorowany autor pierwowzoru.
I ?wietna relacja. Gratuluj? i zazdroszcz? uczestnictwa !
23.10.2012 09:47
Dharani
Tobie Maciek to trzeba jeszcze do tego order powiesi?, bo przecie? i Ty z tak wielkim zapa?em rozsy?a?e? maile i chcia?e? zainteresowa? polskie fundacje. Z tego co wiem od pracowników muzeum w Greenwich z polskiej strony nie by?o niestety ?adnych wk?adów, ale jednak my próbowali?my. A to przecie? by? Twoja inicjatywa.
21.11.2012 04:22
Dharani
Przed chwil? artyku? zosta? minimalnie zmieniony – napomniany przed Christophera Daniela z BSS zast?pi?em s?owo "replika" w?a?ciwym okre?leniem "rekonstrukcja". Replik? (kopi?) by to by?o wtedy, gdyby zegar zosta? odtworzony idealnie tak samo, jak wygl?da? pierwowzór. Tu natomiast mamy do czynienia z rekonstrukcj?, czyli opart? na oryginale nieco od?wie?on? koncepcj?. Wymiary zegara zosta?y przekalkulowane na nowo na podstawie oryginalnego gnomonu. Je?li tworzy si? replik?, to nie mo?na dopisa? informacji o pierwotnym twórcy zegara na jego tarczy.
Chcesz skomentować ten artykuł bądź dołączyć do trwającej dyskusji?
Wejdź na Forum i podziel się z nami swoimi przemyśleniami i wrażeniami.