Darek Oczki  Katalog
Wyprawa po zegary s?oneczne Krakowa i okolic
1 marca 2010, godz. 14:00
		
	My?l?, ?e wielu ludzi lubi podró?owa? i poznawa? nowe miejsca, zabytki i pejza?e. Cz?sto jednak te miejsca zacieraj? si? w naszej pami?ci, gdy? nie zobaczyli?my tam nic szczególnie interesuj?cego, oprócz kolejnego pa?ac. Wszystko jednak wygl?da inaczej, gdy podró?e po??czy si? z pasj? poszukiwania historii oraz zapomnianych obiektów, którymi nikt si? nie zajmuje. Takim nietuzinkowym celem weekendowych wypraw mo?e by? pod??anie tropem zegarów s?onecznych, do czego z ca?ego serca zach?cam. Po powrocie warto podzieli? si? z innymi pasjonatami wynikami wyprawy, która na wiele lat pozostanie w pami?ci jako emocjonuj?ca i pe?na przygód.	
	Plany i za?o?enia	
Wypraw? do Krakowa planowali?my we dwójk? ju? od kilku tygodni. Zima by?a ci??ka, codzienna rutyna przygniata?a i konieczna by?a zmiana otoczenia i odkrycie czego? nowego. Z pomoc? przysz?o s?o?ce i weekend pe?en wiosennych akcentów takich jak ?piew ptaków i niespodziewane ocieplenie. W planie mieli?my odwiedzenie nie tylko samego Krakowa, ale tak?e pobliskich Balic, Wieliczki i Dobczyc. O dziwo wszystkie za?o?enia programowe uda?o si? zrealizowa? w ci?gu dwóch dni. Rezultatem tej wyprawy by?y cztery nowe zegary s?oneczne, które do??cz? do naszego Katalogu oraz sesje zdj?? zegarów, które odwiedzali?my ju? wcze?niej.	
	
Ze sprawozdania Tadeusza Przypkowskiego (które opublikowa? w 1951 roku w Sprawozdaniach Polskiej Akademii Umiej?tno?ci) wynika, ?e w Krakowie znajduj? si? trzy najstarsze polskie s?oneczniki. Pierwszy z nich to w zasadzie fragment zegara, który odnaleziono na dawnym cmentarzu przy Bazylice ?w. Floriana, i wmurowano w ?cian? przedsionka zakrystii ko?cio?a. Jest to zachodnia po?owa tarczy zegara pionowego. Nie?atwo do niego dotrze?, ale wytrwali na pewno znajd? drog?. Dwa pozosta?e s?oneczniki z relacji Przypkowskiego umieszczono na instrumentach astronomicznych b?d?cych kiedy? w posiadaniu Marcina Bylicy. Uczony zapisa? Uniwersytetowi Jagiello?skiemu swoje torquetum oraz globus nieba, i po jego ?mierci zosta?y one w??czone do kolekcji. 
W pierwotnym planie by?o te? zajrzenie do dwóch krakowskich muzeów, w kolekcjach których znajduj? si? stare zegary s?oneczne. Niestety, okaza?o si?, ?e aktualnie muzealna kolekcja przyrz?dów astronomicznych w Collegium Maius nie jest udost?pniona dla zwiedzaj?cych i b?dzie musia?a zaczeka? na nas do kolejnej wizyty w Krakowie. Druga ciekawostka, któr? planowali?my zobaczy? znajduje si? w kolekcji Muzeum Hutten-Czapskiego. Zgodnie z informacjami w internecie muzeum posiada interesuj?cy zegar s?oneczny z herbem Radziwi??ów. Jak?e si? zdziwili?my, gdy pracownicy placówki stwierdzili, ?e nigdy o nim nie s?yszeli. Przypuszczalnie zegar w??czono do zbiorów innego oddzia?u Muzeum Narodowego. No có? oba muzea trzeba by?o skre?li? z listy tej wycieczki.  Przynajmniej mieli?my wi?cej czasu na dojazdy do podkrakowskich miejscowo?ci i szukanie tam s?oneczników.  
Czas na poszukiwania
Kraków przywita? nas deszczowo i ponuro, jednak do?? szybko pogoda si? odmieni?a za spraw? halnego wiatru w górach. Odwiedzaj?c to miasto cz?owiek nie jest pewien czy na pewno jest w Polsce  wsz?dzie na ulicach s?ycha? obce j?zyki, gdzie nie zajrze? pe?no turystów i bawi?cej si? m?odzie?y. To miejsce naprawd? ?yje i rozkwita w nim kultura przez wszelkie odmiany litery "K" :) Co prawda pierwszego dnia zmarzli?my w drodze do Balic i Klasztoru Cystersów w Mogile, jednak nazajutrz w Wieliczce i Dobczycach rozkoszowali?my si? cudownym s?o?cem. W Balicach ma swój o?rodek Instytut Zootechniki, na terenie którego znajduje si? Pa?ac Radziwi??ów, a na jego po?udniowej ?cianie sgraffitowy zegar s?oneczny. Kontakt z jednym z pracowników oddzia?u zaowocowa? pisemn? zgod? na wej?cie na teren o?rodka i nieograniczone fotografowanie s?onecznika i pa?acu, pomimo faktu, ?e Instytut by? tego dnia zamkni?ty dla osób z zewn?trz. 
Zaraz potem przejechali?my z zachodniej granicy Krakowa niemal na jego kraniec wschodni do Mogi?y do Klasztoru Cystersów. Ju? tam kiedy? byli?my i jeden z zakonników pozwoli? nam fotografowa? tamtejszego s?onecznika od strony ogrodu. Wiedzieli?my jednak, ?e dobry widok jest tak?e z wirydarza, na którym jak podejrzewali?my na podstawie znalezionego w internecie zdj?cia znajdowa? si? drugi zegar s?oneczny. Trzeba by?o du?ej si?y pró?b i argumentów, by ko?cielny pozwoli? nam wej?? na klasztorny wirydarz, ale op?aca?o si?. Sfotografowali?my zarówno umieszczony wysoko na ko?ciele znany nam ju? zegar, jak i gnomon ?wiadcz?cy o tym, ?e kiedy? by? tu drugi s?onecznik. Tez? t? potwierdzi? mnich oprowadzaj?cy po klasztorze wycieczk?. 
Kiedy po prezentacji wirydarza poprosi? o pytania, okaza?o si?, ?e jestem jedyn? osob? zainteresowan? dalszymi szczegó?ami, zatem dok?adnie wykorzysta?em swoje pi?? minut :) Na jednej z cegie? w pobli?u zegara znajduje si? wykuta data 1533, co jak sugerowa? duchowny mo?e wskazywa? nie tylko na dat? budowy tej cz??ci Klasztoru, ale tak?e na moment powstania s?onecznika. Mnich nie umia? tylko wyja?ni? dlaczego tak blisko siebie istnia?y a? dwa zegary s?oneczne, ale o ile z wirydarza wida? oba z nich, to z ogrodu ju? tylko ten na ko?ciele. My?l?, ?e powsta?y one w innych okresach, ale to argumenty praktyczne sprawi?y, i? oba by?y potrzebne do regulowania ?ycia tutejszych zakonników.
Na koniec tego dnia spotka?a nas jeszcze zabawna niespodzianka. Otó? gdy pojechali?my na obiad do wegetaria?skiej restauracji okaza?o si?, ?e przy naszym stoliku wisi poka?na grafika przedstawiaj?ca widoczne przez okno s?o?ce, ksi??yc, klepsydr?, magiczn? kul? i... oczywi?cie zegar s?oneczny :) To troch? tak, jakby te zegary same si? wciska?y nam pod nogi, ?eby?my je wsz?dzie widzieli :)
Wyprawy cz??? druga
Nast?pnego dnia ruszyli?my do Wieliczki. Oczywi?cie tu te? ju? kiedy? byli?my w poszukiwaniu zegarków, ale nied?ugo po powrocie do domu znalaz?em zdj?cie s?onecznika na ?cianie Zamku. Nie trudno sobie wyobrazi? nasz? z?o??, ?e omin?li?my wtedy ten obiekt. Ale jak si? okaza?o wysz?o to na nasz? korzy??  w pa?dzierniku zesz?ego roku w Zamku zako?czy? si? remont. Krótka rozmowa ze stra?nikami i ju? patrzeli?my na pi?kny, odnowiony i pachn?cy ?wie?o?ci? zegar s?oneczny :) Szybka sesja fotograficzna w wiosennych promieniach s?onecznych wyci?gn??a wszystkie jego walory. To naprawd? ciekawy okaz. W czasie fotografowania s?uchali?my opowie?ci wartownika, który zegar pami?ta? jeszcze z lat 50. Wcze?niej w Zamku mie?ci? si? o?rodek zdrowia, a dzi? cz??? pomieszcze? zajmuj? jakie? biura. Mi?o by?o ogl?da? Zamek wraz z zegarem ze ?wiadomo?ci?, ?e ?aden inny turysta nie widzia? go jeszcze po remoncie :)
Pó?niej nadszed? czas na dojazd do Dobczyc. Cho? komunikacja busami rz?dzi si? jakimi? niepoj?tymi dla nas prawami, to jednak do?? szybko znale?li?my i miejsce, z którego odje?d?aj?, i pojazd jad?cy w pasuj?cym nam kierunku. Dobczyce jako osada rozwija?y si? wokó? dawnego zamku, który powsta? na szczycie wzgórza wkomponowany w wielk? ska??. U jego stóp z jednej strony rozci?ga si? dzi? zalew, a z drugiej miasto. Tu? obok zamku stoi ko?ció? z niezwykle malownicz? dzwonnic?. Na ko?cielnej ?cianie od po?udnia wida? zegar s?oneczny. ?eby jednak tu dotrze? trzeba odby? nie lada pielgrzymk? i wspi?? si? strom? drog? na sam szczyt. Z informacji odnalezionych w internecie wiemy o drugim zegarze, który od niedawna znajduje si? na zamku. Niestety tu ponie?li?my kl?sk?, gdy? brama by?a zamkni?ta na cztery spusty. No có?, trzeba b?dzie tu jeszcze kiedy? wróci? i doko?czy? dzie?a :) Niew?tpliw? nagrod? za wykonany wysi?ek by?o cudownie grzej?ce s?o?ce, spokój otaczaj?cy ?wi?tyni?, ?piew ptaków i widok lec?cych grup majestatycznych ?ab?dzi. Warto odwiedzi? to miejsce i spojrze? na okolice ze szczytu wzgórza. 
Co jeszcze w Krakowie?
Ponadto podczas spacerów po Krakowie uda?o nam si? sfotografowa? naszych dobrych znajomych, czyli s?oneczniki na Bazylice Mariackiej, na Kamienicy pod Paj?kiem, na Klasztorze Wizytek i na wspominanym ju? ko?ciele Klasztoru Cystersów w Mogile, za? w Wieliczce przed siedzib? Urz?du Skarbowego obok Rynku. Je?li chcesz si? dowiedzie? jakie gdzie jeszcze w Krakowie mo?na znale?? zegary s?oneczne, to zajrzyj do naszego Katalogu. Wiemy o kilku planowanych w mie?cie s?onecznikach:
		
	
		
	
	
		
	
	
Witajcie 
 Lubi? ?ledzi? te Wasze wyprawy a potem spokojnie czyta? to mobilizuje i pozytywnie nakr?ca, i zach?ca naprawd? 
 Tak sobie pomy?la?am o tym samotnym gnomonie, ?e fajnie by by?o gdyby znalaz? si? Kto? kto chcia?by na tym miejscu stworzy? nowy zegar my?lisz, ?e to mo?liwe i czy co? takiego jest dopuszczalne? hm...swoj? drog? ciekawe, ?e si? uchowa? i nikt go zwyczajnie nie zlikwidowa?. Pozdrawiam 
  Ivi
Ja te? ch?tnie bym poczyta? o odkryciach innych osób 
 Zapewne by mnie to zmobilizowa?o 
Oczywi?cie, ?e odtworzenie zegara w tym miejscu jest mo?liwe nawet na bazie samego tylko gnomonu. Oczywi?cie wygl?d tarczy by? by wynikiem fantazji twórcy i pewnie mia? by si? nijak to orygina?u, ale jest to mo?liwe. Kwestia woli mnichów, wylicze? i kasy na realizacj?. Ludzie przywi?zani do zabytków cz?sto jednak nie dopuszczaj? my?li o odbudowie czego? niezgodnie z wcze?niejszym wygl?dem, a tutaj mog? by? problemy z jak?? dokumentacj?.
Gor?co polecamy wycieczk? do KrakowaBy?em tam dwa lata temu i mia?em okazj? zobaczy? te zegary, niestety, nie wszystkie. By?em w drodze powrotnej z J?drzejowa, i nie by?o wi?c czasu za d?ugi spacer.Przy okazji wizyty w Krakowie polecam odwiedzi? tak?e Grodzisko Ska?a gdzie znajduje si? ciekaw? kolekcj? czterech s?oneczników. Trzech na murze wokó? ko?cio?a i jeden bardzo nezwykly na kolumnie ?wi?tej Klary na wprost wej?cia do starego klasztoru http://www.astroama.com/poland_2008/slides/06.html. Mog? one pochodzi? z 17 lub 18 wieku.

	
	
Ze sprawozdania Tadeusza Przypkowskiego (które opublikowa? w 1951 roku w Sprawozdaniach Polskiej Akademii Umiej?tno?ci) wynika, ?e w Krakowie znajduj? si? trzy najstarsze polskie s?oneczniki. Pierwszy z nich to w zasadzie fragment zegara, który odnaleziono na dawnym cmentarzu przy Bazylice ?w. Floriana, i wmurowano w ?cian? przedsionka zakrystii ko?cio?a. Jest to zachodnia po?owa tarczy zegara pionowego. Nie?atwo do niego dotrze?, ale wytrwali na pewno znajd? drog?. Dwa pozosta?e s?oneczniki z relacji Przypkowskiego umieszczono na instrumentach astronomicznych b?d?cych kiedy? w posiadaniu Marcina Bylicy. Uczony zapisa? Uniwersytetowi Jagiello?skiemu swoje torquetum oraz globus nieba, i po jego ?mierci zosta?y one w??czone do kolekcji. 
W pierwotnym planie by?o te? zajrzenie do dwóch krakowskich muzeów, w kolekcjach których znajduj? si? stare zegary s?oneczne. Niestety, okaza?o si?, ?e aktualnie muzealna kolekcja przyrz?dów astronomicznych w Collegium Maius nie jest udost?pniona dla zwiedzaj?cych i b?dzie musia?a zaczeka? na nas do kolejnej wizyty w Krakowie. Druga ciekawostka, któr? planowali?my zobaczy? znajduje si? w kolekcji Muzeum Hutten-Czapskiego. Zgodnie z informacjami w internecie muzeum posiada interesuj?cy zegar s?oneczny z herbem Radziwi??ów. Jak?e si? zdziwili?my, gdy pracownicy placówki stwierdzili, ?e nigdy o nim nie s?yszeli. Przypuszczalnie zegar w??czono do zbiorów innego oddzia?u Muzeum Narodowego. No có? oba muzea trzeba by?o skre?li? z listy tej wycieczki.  Przynajmniej mieli?my wi?cej czasu na dojazdy do podkrakowskich miejscowo?ci i szukanie tam s?oneczników.  
Czas na poszukiwania
Kraków przywita? nas deszczowo i ponuro, jednak do?? szybko pogoda si? odmieni?a za spraw? halnego wiatru w górach. Odwiedzaj?c to miasto cz?owiek nie jest pewien czy na pewno jest w Polsce  wsz?dzie na ulicach s?ycha? obce j?zyki, gdzie nie zajrze? pe?no turystów i bawi?cej si? m?odzie?y. To miejsce naprawd? ?yje i rozkwita w nim kultura przez wszelkie odmiany litery "K" :) Co prawda pierwszego dnia zmarzli?my w drodze do Balic i Klasztoru Cystersów w Mogile, jednak nazajutrz w Wieliczce i Dobczycach rozkoszowali?my si? cudownym s?o?cem. W Balicach ma swój o?rodek Instytut Zootechniki, na terenie którego znajduje si? Pa?ac Radziwi??ów, a na jego po?udniowej ?cianie sgraffitowy zegar s?oneczny. Kontakt z jednym z pracowników oddzia?u zaowocowa? pisemn? zgod? na wej?cie na teren o?rodka i nieograniczone fotografowanie s?onecznika i pa?acu, pomimo faktu, ?e Instytut by? tego dnia zamkni?ty dla osób z zewn?trz. 
Zaraz potem przejechali?my z zachodniej granicy Krakowa niemal na jego kraniec wschodni do Mogi?y do Klasztoru Cystersów. Ju? tam kiedy? byli?my i jeden z zakonników pozwoli? nam fotografowa? tamtejszego s?onecznika od strony ogrodu. Wiedzieli?my jednak, ?e dobry widok jest tak?e z wirydarza, na którym jak podejrzewali?my na podstawie znalezionego w internecie zdj?cia znajdowa? si? drugi zegar s?oneczny. Trzeba by?o du?ej si?y pró?b i argumentów, by ko?cielny pozwoli? nam wej?? na klasztorny wirydarz, ale op?aca?o si?. Sfotografowali?my zarówno umieszczony wysoko na ko?ciele znany nam ju? zegar, jak i gnomon ?wiadcz?cy o tym, ?e kiedy? by? tu drugi s?onecznik. Tez? t? potwierdzi? mnich oprowadzaj?cy po klasztorze wycieczk?. 
Kiedy po prezentacji wirydarza poprosi? o pytania, okaza?o si?, ?e jestem jedyn? osob? zainteresowan? dalszymi szczegó?ami, zatem dok?adnie wykorzysta?em swoje pi?? minut :) Na jednej z cegie? w pobli?u zegara znajduje si? wykuta data 1533, co jak sugerowa? duchowny mo?e wskazywa? nie tylko na dat? budowy tej cz??ci Klasztoru, ale tak?e na moment powstania s?onecznika. Mnich nie umia? tylko wyja?ni? dlaczego tak blisko siebie istnia?y a? dwa zegary s?oneczne, ale o ile z wirydarza wida? oba z nich, to z ogrodu ju? tylko ten na ko?ciele. My?l?, ?e powsta?y one w innych okresach, ale to argumenty praktyczne sprawi?y, i? oba by?y potrzebne do regulowania ?ycia tutejszych zakonników.
Na koniec tego dnia spotka?a nas jeszcze zabawna niespodzianka. Otó? gdy pojechali?my na obiad do wegetaria?skiej restauracji okaza?o si?, ?e przy naszym stoliku wisi poka?na grafika przedstawiaj?ca widoczne przez okno s?o?ce, ksi??yc, klepsydr?, magiczn? kul? i... oczywi?cie zegar s?oneczny :) To troch? tak, jakby te zegary same si? wciska?y nam pod nogi, ?eby?my je wsz?dzie widzieli :)
Wyprawy cz??? druga
Nast?pnego dnia ruszyli?my do Wieliczki. Oczywi?cie tu te? ju? kiedy? byli?my w poszukiwaniu zegarków, ale nied?ugo po powrocie do domu znalaz?em zdj?cie s?onecznika na ?cianie Zamku. Nie trudno sobie wyobrazi? nasz? z?o??, ?e omin?li?my wtedy ten obiekt. Ale jak si? okaza?o wysz?o to na nasz? korzy??  w pa?dzierniku zesz?ego roku w Zamku zako?czy? si? remont. Krótka rozmowa ze stra?nikami i ju? patrzeli?my na pi?kny, odnowiony i pachn?cy ?wie?o?ci? zegar s?oneczny :) Szybka sesja fotograficzna w wiosennych promieniach s?onecznych wyci?gn??a wszystkie jego walory. To naprawd? ciekawy okaz. W czasie fotografowania s?uchali?my opowie?ci wartownika, który zegar pami?ta? jeszcze z lat 50. Wcze?niej w Zamku mie?ci? si? o?rodek zdrowia, a dzi? cz??? pomieszcze? zajmuj? jakie? biura. Mi?o by?o ogl?da? Zamek wraz z zegarem ze ?wiadomo?ci?, ?e ?aden inny turysta nie widzia? go jeszcze po remoncie :)
Pó?niej nadszed? czas na dojazd do Dobczyc. Cho? komunikacja busami rz?dzi si? jakimi? niepoj?tymi dla nas prawami, to jednak do?? szybko znale?li?my i miejsce, z którego odje?d?aj?, i pojazd jad?cy w pasuj?cym nam kierunku. Dobczyce jako osada rozwija?y si? wokó? dawnego zamku, który powsta? na szczycie wzgórza wkomponowany w wielk? ska??. U jego stóp z jednej strony rozci?ga si? dzi? zalew, a z drugiej miasto. Tu? obok zamku stoi ko?ció? z niezwykle malownicz? dzwonnic?. Na ko?cielnej ?cianie od po?udnia wida? zegar s?oneczny. ?eby jednak tu dotrze? trzeba odby? nie lada pielgrzymk? i wspi?? si? strom? drog? na sam szczyt. Z informacji odnalezionych w internecie wiemy o drugim zegarze, który od niedawna znajduje si? na zamku. Niestety tu ponie?li?my kl?sk?, gdy? brama by?a zamkni?ta na cztery spusty. No có?, trzeba b?dzie tu jeszcze kiedy? wróci? i doko?czy? dzie?a :) Niew?tpliw? nagrod? za wykonany wysi?ek by?o cudownie grzej?ce s?o?ce, spokój otaczaj?cy ?wi?tyni?, ?piew ptaków i widok lec?cych grup majestatycznych ?ab?dzi. Warto odwiedzi? to miejsce i spojrze? na okolice ze szczytu wzgórza. 
Co jeszcze w Krakowie?
Ponadto podczas spacerów po Krakowie uda?o nam si? sfotografowa? naszych dobrych znajomych, czyli s?oneczniki na Bazylice Mariackiej, na Kamienicy pod Paj?kiem, na Klasztorze Wizytek i na wspominanym ju? ko?ciele Klasztoru Cystersów w Mogile, za? w Wieliczce przed siedzib? Urz?du Skarbowego obok Rynku. Je?li chcesz si? dowiedzie? jakie gdzie jeszcze w Krakowie mo?na znale?? zegary s?oneczne, to zajrzyj do naszego Katalogu. Wiemy o kilku planowanych w mie?cie s?onecznikach:
- wielokrotny (3-tarczowy) jeszcze w maju tego roku stan?? ma w Ogrodzie Profesorskim przy Collegium Maius,
 - na skwerze przy AGH (prawdopodobnie te? w tym roku),
 - w Forcie Sudo?, ale ta inwestycja rozwija si? ju? bardzo d?ugo i na dobr? spraw? nie wiadomo jak si? zako?czy.
 
© 2010 by GNOMONIKA.pl
		Autor: Darek Oczki
	liczba wizyt: 6354 | ocena: 4,50 (g³osów: 2) | komentarze: 3
	Seria: S?onecznikowa turystyka
- Sk?d pomys? na katalog zegarów s?onecznych?
 - Wyprawa po s?oneczne zegary z po?udnia Polski
 - APEL: Do??cz do poszukiwaczy polskich s?oneczników
 - Wyprawa po zegary s?oneczne Krakowa i okolic
 - Szukaj?c zegarów na Suwalszczy?nie
 - ?owy u podnó?a Gór ?wi?tokrzyskich
 - ?wi?tokrzyskie zegary tym razem bez s?o?ca
 - S?oneczne okolice Sandomierza
 - Mapa polskich zegarów s?onecznych
 - D?ugi weekend zegarkowych poszukiwa?
 - Wrze?niowe s?o?ce dla zegarów s?onecznych
 - O zamojskich zegarach
 - Inauguracja sezonu poszukiwa? s?onecznego czasu
 - Ods?oni?cie zegarów s?onecznych w Elbl?gu
 - Zaproszenie na wystaw? zegarów s?onecznych
 - ?ladami zegarów s?onecznych
 
Komentarze z Forum
03.03.2010 02:48
Ivi7303.03.2010 03:20
Dharani04.03.2010 03:31
cieja
Chcesz skomentowaæ ten artyku³ b±d¼ do³±czyæ do trwaj±cej dyskusji? 
Wejd¼ na Forum i podziel siê z nami swoimi przemy¶leniami i wra¿eniami.
Wejd¼ na Forum i podziel siê z nami swoimi przemy¶leniami i wra¿eniami.





